"Kwiatki dla babci" – Lewandowska Barbara
Nocą,
tuż przed Dniem Babci,
staje za oknem wróżka.
Maluje na szybie kwiaty-
wesołe, w kształcie serduszka.
Zanim srebrzystą dłonią
poranek kwiaty zetrze,
serduszka na szybie dzwonią,
ładniej niż szyszki na wietrze.
W dzień
może wnuczka przybiec.
Wnuczek przyleci prędko.
Kto coś wychucha na szybie?
Kto dom rozdzwoni piosenką?
"Nasza Babcia"
Oto Babcia.
Z uśmiechem na twarzy.
Z torbą pełną jabłek i warzyw.
No i zaraz wszystko się odmienia:
w domu robi się jaśniej, weselej,
jakby Babcia przyniosła niedzielę
z odrobiną Bożego Narodzenia.
Z Babcią –
wszystko jest pyszną zabawą:
szczotka tańczy
raz w lewo, raz w prawo,
jakby szczotka tańczyła walczyka.
A odkurzacz, choć trochę uparty,
nie pozwala dziś sobie na żarty,
tylko kurz posłusznie połyka.
W kuchni pachnie wesoło rosołem,
a my zaraz siądziemy za stołem-
i będziemy jeść rosół i śmiać się.
Wszystko milsze jest,
lepsze, ciekawsze.
One reply on “Lewandowska Barbara Kwiatki dla babci”
Śliczniaste. Znam. 🙂