Ooo, tak myślałam, że “Lileczka” i Zara White Ci się spodobają. Też je lubię… W White są różane nutki. Fajny jeszcze jest Amber Vanilla oraz Oriental, ale nie zawsze bywa. No i jeszcze Gloss de Levres – z nutą wiśni.
ile one kosztują?
Te wiśniowe – 100 mililitrów kupiłam w czerwcu za 50 zeta. Są takie kwadratowe.
Aha, fajna nowa nazwa bloga. <3
a czy victorias secret też ma jakieś ciekawe perfumki?
Ma. Bombshell jest fajne. Sporo miłych zapachów. Angel chyba ciut dla Ciebie za ciężko-korzenny. Fajne też są te z kokardą.
a jakie tam są ceny?
Oj, niemałe. 🙁 Możesz powąchać stacjonarnie, a złapać z Netu. Ale tania ta marka nie jest. Niżej 200 nie złazi, a większe pojemności droższe..
ten black amber i red wanilla jakoś mi do gustu nie przypadły.
Aha.
A ja lubie takie nutki waniliowe i różane, a korzenne średnio mi podchodzą.
Odkryłam fajne perfumki w Zarze. Winter Tuberosa, a jeszcze ładniejsze są Lily Pad – słodkie.
właśnie lilly pat mam, są super i fruity też mega
Cudnie. 🙂 Na dziecięcej Zarze są świetne czekoladowo-waniliowe Cool Wibes – 100 mililitrów. Miałam. Super i słodkie.
14 replies on “Unboxing perfum z zary.”
Ooo, tak myślałam, że “Lileczka” i Zara White Ci się spodobają. Też je lubię… W White są różane nutki. Fajny jeszcze jest Amber Vanilla oraz Oriental, ale nie zawsze bywa. No i jeszcze Gloss de Levres – z nutą wiśni.
ile one kosztują?
Te wiśniowe – 100 mililitrów kupiłam w czerwcu za 50 zeta. Są takie kwadratowe.
Aha, fajna nowa nazwa bloga. <3
a czy victorias secret też ma jakieś ciekawe perfumki?
Ma. Bombshell jest fajne. Sporo miłych zapachów. Angel chyba ciut dla Ciebie za ciężko-korzenny. Fajne też są te z kokardą.
a jakie tam są ceny?
Oj, niemałe. 🙁 Możesz powąchać stacjonarnie, a złapać z Netu. Ale tania ta marka nie jest. Niżej 200 nie złazi, a większe pojemności droższe..
ten black amber i red wanilla jakoś mi do gustu nie przypadły.
Aha.
A ja lubie takie nutki waniliowe i różane, a korzenne średnio mi podchodzą.
Odkryłam fajne perfumki w Zarze. Winter Tuberosa, a jeszcze ładniejsze są Lily Pad – słodkie.
właśnie lilly pat mam, są super i fruity też mega
Cudnie. 🙂 Na dziecięcej Zarze są świetne czekoladowo-waniliowe Cool Wibes – 100 mililitrów. Miałam. Super i słodkie.