Hm, ja ogólnie, choćby nie wiem jak ciepło było, nie przepadam za mrożoną kawą. Dla mnie kawa musi być gorąca, aż w gardło parzy 😀 ale znając mnie, pewnie zrobiłabym kawę gorącą, dodała kostki lodu, ale zrobione z mleka do gorącej kawy i byłaby to…Kawa…No może nie mrożona, ale letnia, bo pewnie by się nie zrobiła zimna jak na mrożoną przystało. A ta kawa co ją kupujecie to jest jakaś specjalna mrożona, czy kawa 3 w 1?
taka w saszetkach do sypania na mleko.
Och, nienawidzę cynamonu. Chyba jestem jedyną, która go nie lubi. 🙂
Ja uwielbiam cynamon.
To jest kawa tzw. frappucino, albo kawa frappe instant czy jakoś tak, np.
12 replies on “Kawa mrożona”
Dobre to też kupuje w biedronce taki saszetki 🙂
już z biedronki to wycofali niestety.
Umnie jest dalej nie dawno kupowałem
w takim razie muszę to sprawdzić.
Hm, ja ogólnie, choćby nie wiem jak ciepło było, nie przepadam za mrożoną kawą. Dla mnie kawa musi być gorąca, aż w gardło parzy 😀 ale znając mnie, pewnie zrobiłabym kawę gorącą, dodała kostki lodu, ale zrobione z mleka do gorącej kawy i byłaby to…Kawa…No może nie mrożona, ale letnia, bo pewnie by się nie zrobiła zimna jak na mrożoną przystało. A ta kawa co ją kupujecie to jest jakaś specjalna mrożona, czy kawa 3 w 1?
taka w saszetkach do sypania na mleko.
Och, nienawidzę cynamonu. Chyba jestem jedyną, która go nie lubi. 🙂
Ja uwielbiam cynamon.
To jest kawa tzw. frappucino, albo kawa frappe instant czy jakoś tak, np.
https://allegro.pl/oferta/nescafe-frappe-kawa-na-zimno-mrozona-de-14072118782
ewelisia próbowałaś z kawa heard?
a co to jest?
to taka kawa capucino ja daję 5 łyżeczek i cynamon i do lodówki nawet mleka nie daję bo tam wszystko jest