Categories
Dawni poeci

Gałczynski Ildefons Konstanty – Dziecko się rodzi

O, dajcie mi te małe skrzypce,
może na skrzypcach wygram
wiatr i pochyłą ulicę,
i noc, co taka niezwykła.

O, dajcie mi te małe skrzypce,
może na skrzypcach wygram
wiatr i pochyłą ulicę,
i noc, co taka niezwykła.

Uwzględnijcie mizerne granie,
a nie bijcie, gdy wezmę źle
jaki ton na strunie baraniej,
na G, D, A czy E.

Na moście stoję. Przez liście
światło na smyk się sypie.
Słuchajcie: to córka nuci
w czarodziejskim pudełku skrzypiec:
"baba" i "tata", i "mama",
i "bobo" – i nagle krzyk –
o, skrzypko zwariowana!
o, zwariowany smyk!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink