Categories
Pieskowe

Kipling Ryszard – Psia moc

„Psia moc”
Dość nam bólu na co dzień sprawiają niestety,
Sami ludzie- mężczyźni jak również kobiety.
A skoro już mamy zapasy kłopotów,
dlaczego z nas każdy powiększać je gotów?
Bracia i siostry, ostrzegam otwarcie:
nie dajcie serca psu na pożarcie.
Kupisz szczeniaka- i jakby nie było
– dostajesz za grosze niekłamaną miłość,
Wierne oddanie, podziw, a ty jeśli łaska,
Możesz go kopnąć albo pogłaskać.
Jednakże to niezbyt uczciwe jest ryzykować serce,
by je rozdarł pies.
Gdy minie lat czternaście,
to zgodnie z naturą
Pies kończy astmą, konwulsją rupturą,
a milcząca porada jakiej lekarz udzieli
to ”trzeba psa uśpić albo zastrzelić”
Wtedy zrozumiesz, nie możesz się spierać:
oddałeś psu serce by je teraz rozdzierał.
Kiedy ciało, co żyło z twojej tylko woli,
i witało radośnie, ucicha- to boli.
Kiedy duch, który każdy twój nastrój odbierał,
odchodzi- gdzie by nie szedł- to znaczy umiera
odkryjesz, jak bardzo ci na nim zależy
i że pies ci serce rozdziera- uwierzysz.
Smutno nam, kiedy w naturalny sposób
Trzeba pogrzebać jedną z bliskich osób.
miłości się nie daje- a pożycza- pamiętaj,
i na składany procent: cent za centa…

2 replies on “Kipling Ryszard – Psia moc”

Dziś poznałam fajnego piesia. Mały rudy, kudłaty, jazgotliwy, do wiewióry podobny. Rasa – pomeranian. Zabawne stworzenie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink