A wszystkie kratki równo wyrastają?. Ja smażę je w rondlu.
tak, równo.
Nigdy takich nie jadłam.
unas wdomu mamy tkaie podobne ale to bardziej pierścionky.
ale im wystarczy dosłownie 5 sekund w garnku s olejem i są gotowe. juś jak po tych miej więcej 5 sekundach odstawiam garnek na bok, albo wyłączam palnnik to mogęje z garu pozbierać.
ciekawe jakie to chrupki?
To są pewnie te okienka. Moja koleżanka z lat szkolnych takie jadła bo mama jej robiła.
9 replies on “Chrupki z frytkownicy”
A to bardzo dobre jest. Polecam.
ja też to lubię.
A wszystkie kratki równo wyrastają?. Ja smażę je w rondlu.
tak, równo.
Nigdy takich nie jadłam.
unas wdomu mamy tkaie podobne ale to bardziej pierścionky.
ale im wystarczy dosłownie 5 sekund w garnku s olejem i są gotowe. juś jak po tych miej więcej 5 sekundach odstawiam garnek na bok, albo wyłączam palnnik to mogęje z garu pozbierać.
ciekawe jakie to chrupki?
To są pewnie te okienka. Moja koleżanka z lat szkolnych takie jadła bo mama jej robiła.
Dokładnie to te.