Categories
Moje sny

Sen 2

Pod koniec zeszłego roku śnił mi się dosyć dziwny sen. Leżałam na moim ulubionym, pluszowym łóżku. Zwykle śpię od strony ściany, bo jakoś bezpieczniej się czuję, jednak we śnie leżałam od brzegu. Tuż obok mojego łóżka, z sufitu, zaczęły spadać petardy, jedna po drugiej, z takim przeraźliwym piskiem i głośno waliły o podłogę. Czułam smród tego prochu. Znacie ten zapach na pewno chociażby z sylwestrowego oglądania fajerwerków. Najdziwniejsze było to, że podczas spadania, nic nie zostało zniszczone. Obudziłam się przerażona do tego stopnia, że nawet bałam się iść sama do kibla.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink